Przejdź do treści
Experteam

Kolejne firmy członkowskie Klastra Obróbki Metali (KOM) włączają się w pomoc dla medyków będących w czasie epidemii SARS-CoV-2 na pierwszej linii frontu. Podlascy przedsiębiorcy odpowiadają na kolejne apele i prośby lekarzy - produkują bądź kupują niezbędny sprzęt ochronny. Działania te prowadzą nieodpłatnie.

Wszystko po to, by przyczynić się do zwycięstwa z niewidzialnym wrogiem, który atakuje nie tylko organizmy ludzi, ale wpływa też na kondycję całej gospodarki.

- Równocześnie udzielamy pomocy, jak i inwentaryzujemy nasz potencjał w celu zaoferowania naszej pomocy całemu społeczeństwu - mówi Sebastian Rynkiewicz, prezes KOM. - Trafia do nas coraz więcej pytań o możliwości produkcji np. przyłbic ochronnych czy elementów do respiratorów. Rozpoczęliśmy projekty kooperacyjne, prototypy trafiły już do szpitali w regionie, są sygnały o zapotrzebowaniu z reszty kraju. Deklarujemy gotowość kooperacyjną i koordynujemy część działań naszych firm członkowskich, np. realizację automatu do szycia maseczek na skalę przemysłową projektu białostockiego Neotechu. Zależy nam na efektywnym wykorzystaniu potencjału i możliwości naszych członków.

Klaster uruchomił nawet specjalne konto bankowe, na które przedsiębiorcy mogą wpłacać darowizny. Te zaczęły już wpływać, będą przeznaczane wyłącznie na cele zakupu materiałów i usług potrzebnych do dostarczania pomocy. Akcję z ramienia organizacji koordynuje Michał Charkiewicz, członek zarządu klastra.

- Dotychczas dostarczyliśmy pierwszy prototyp pudełka do bezpieczniejszej intubacji do szpitala MSWiA w Białymstoku i Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego - kolejne sztuki są w produkcji dla innych placówek, prowadzimy rozmowy o innych potrzebach szpitali w związku z szalejącą chorobą COVID-19. Chcielibyśmy łączyć potrzeby szpitali z możliwościami lokalnych firm - walczyć z COVID-19, jednocześnie utrzymując jak najwięcej lokalnych miejsc pracy - wymienia Charkiewicz.

Rozmaitej pomocy, na miarę swoich możliwości, za sprawą klastra udziela coraz większa grupa firm członkowskich i partnerów strategicznych. Politechnika Białostocka produkuje przy użyciu drukarek 3D przyłbice, opracowała także własny projekt przyłbicy, którą można wykonać szybciej i w większych ilościach. Firmy klastrowe wsparły ją wycinając i dostarczając elementy metalowe (Kotniz) czy pomagając z folią (ChM). Promotech - jako pierwszy - wpłacił pieniądze na fundusz pomocowy, dzięki czemu klaster stworzył zapas gumy do produkcji przyłbic. Natomiast laboratorium Experteam pracuje nad produkcją przyłbic metodą wtrysku w ilościach masowych.

Firmy członkowskie pomagają też samodzielnie: spółka Malow przekazała Szpitalowi Wojewódzkiemu w Suwałkach 200 tysięcy złotych na analizator do badań testów na koronawirusa, placówki medyczne w województwie podlaskim otrzymały też wsparcie w różnej formie od takich przedsiębiorstw, jak ChM, Kotniz, SaMASZ, Kart czy Demex.

- Jako firma wdrażająca do produkcji innowacyjne wyroby, natychmiast zareagowaliśmy w temacie zaoferowania produkcji nietypowych, specjalnie zaprojektowanych - na życzenie lekarzy - osłon intubacyjnych do opieki nad chorymi dotkniętymi COVID-19 - mówi Anna Rusiecka, prezes Experteam, spółki funkcjonującej w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym. - Jest to jedno z rozwiązań, nad którym pracowaliśmy w kooperacji z naszymi dostawcami oraz finansującym tę akcję Klastrem Obróbki Metali. Projekt jesteśmy w stanie realizować dzięki zaangażowaniu wielu ludzi. Mamy, kreatywny zespół inżynierów, który zaangażowany jest w ten i kolejne projekty prototypów oraz wyrobów dedykowanych do ochrony przed koronawirusem.

Anna Rusiecka wskazuje również na szczególne warunki pracy, zbudowane na dodatkowych procedurach i zaleceniach dla ochrony pracowników, które wymusza na firmie sytuacja epidemiologiczna. Spółka w trudnym dla przedsiębiorców czasie koncentruje się na szybkiej zmianie i natychmiastowym wdrożeniu rozwiązań mobilizujących zespół do zmieniającej się rzeczywistości.