15 czerwca rozpocznie się rekrutacja do szkół ponadpodstawowych. Potrwa do 10 lipca. Młodzież stanie przed wyborem, który zaważy na jej przyszłości. Wśród dziesiątek ofert edukacyjnych są szkoły branżowe. W jednej z nich to podlascy pracodawcy wyszli z inicjatywą, by stworzyć kierunki dostosowane do bieżących i przyszłych potrzeb firm. Absolwentom gwarantują zatrudnienie, a uczniom zapewniają praktyki w swoich zakładach, co istotne - płatne.
Mowa o Szkole Branżowej I stopnia nr 10 w Białymstoku. Pomysł, by pojawiły się tu kierunki dedykowane firmom z regionu, wyszedł od Tadeusza Ożarowskiego, prezesa przedsiębiorstwa ALEX z Kleosina. Do projektu dołączyły kolejne firmy i w ubiegłym roku kilkanaście osób rozpoczęło naukę zawodu mechatronik.
W tym roku takich kierunków jest więcej. Oprócz mechatronika to: operator obrabiarek skrawających, magazynier - logistyk, elektronik.
Jedną z firm, do której uczniowie trafili na praktyki, jest AC S.A., działająca w segmencie samochodowych instalacji gazowych. Przyszli mechatronicy uczą się zawodu na wydziale obróbki skrawaniem.
Jak wyjaśnia Michał Trusiuk, opiekun młodocianych z AC, mechatronika jest dziedziną interdyscyplinarną i skupia w sobie elementy zarówno mechaniki, elektroniki, jak i informatyki, dlatego też najbardziej zasadne było skierowanie uczniów na wydział, który obfituje w automaty sterowane numerycznie. Zdobywana na tym gruncie wiedza pozwala opanować zasady programowania automatów, tworzenia programów oraz budowy i naprawy maszyn.
- Inwestujemy w młodzież białostockich szkół oraz uczelni, zbliżonych profilem zawodowym do własnych potrzeb technologicznych oraz produkcyjnych. W celu umożliwienia młodym ludziom rzetelnego poznania ewentualnego pracodawcy, a także sprecyzowania na poziomie wczesnego kształcenia zapotrzebowania na niezbędne kwalifikacje,podjęliśmy współpracę ze szkołą. Inwestycja w młodzież to jedyna słuszna droga dla każdego rozwijającego się przedsiębiorstwa. Tak zwana dalekowzroczność gwarantuje dobrze przygotowanych potencjalnych pracowników, ale również pogłębia w praktyce wiedzę kształcących się młodych ludzi - mówi Michał Trusiuk.
Za praktyki uczniowie otrzymują pieniądze, jako pracownicy młodociani. Po ukończeniu trzyletniej edukacji, mogą ją kontynuować w szkole branżowej II stopnia i zakończyć maturą.
Firmy, które zaoferowały praktyki u siebie, chętnie zatrudnią absolwentów na stałe. Są to członkowie Klastra Obróbki Metali, który koordynuje projekt: ALEX, SaMASZ, AC, Jazon, ChM, Budrad.
Ze względów bezpieczeństwa, z powodu panującej epidemii koronawirusa, wnioski o przyjęcie do szkoły można uzupełniać online na stronie: www.zsbialystok.edu.pl